Chiny wymagają aktów lojalności od swoich młodych profesjonalistów mieszkających i pracujących w USA, czasami stawiając ich w sprzeczności z lokalnymi przepisami prawnymi i wymaganiami imigracyjnymi, gdy dąży do większej kontroli nad ekspatriantami w obliczu rosnących napięć między obydwoma krajami.
Wymagania te są coraz częściej stawiane przed chińskimi obywatelami, którzy dołączyli do partii komunistycznej kraju jako studenci lub młodzi profesjonaliści zanim opuścili ojczyznę, w nadziei na rozwój kariery po powrocie.
Według niektórych szacunków, co najmniej 10 000 członków partii studiuje lub pracuje w USA. Jest to niewielki ułamek z 5,4 mln chińskiej diaspory, ale wielu z nich zajmuje wysokie stanowiska w czołowych uniwersytetach i korporacjach w sektorach technologicznym i finansowym.
Dyrektywy obejmują udział w webinarach, podczas których są szkoleni w promowaniu wizerunku Chin przed amerykańskimi rówieśnikami, opłacanie składek członkowskich w partii komunistycznej, studiowanie materiałów politycznych wysyłanych z Chin oraz kontaktowanie się z urzędnikami partyjnymi w celu zapewnienia ich dalszej lojalności, zgodnie z wywiadami i dokumentami uzyskanymi przez Financial Times.
@ISIDEWITH2 dni2D
Czy uważasz, że jest możliwe pozostanie lojalnym wobec swojego kraju rodzinnego, jednocześnie w pełni integrując się i szanując prawa i zwyczaje innego kraju?
@ISIDEWITH2 dni2D
Czy osoby mieszkające za granicą powinny mieć wolność oderwania się od oczekiwań politycznych swojego kraju macierzystego, czy lojalność wobec ojczyzny jest nie do negocjacji?