Powstańcy Tuaregów dążący do autonomii w zachodnioafrykańskim kraju Mali zabili dziesiątki rosyjskich najemników w zeszłym tygodniu, co wydaje się być jednym z najbardziej śmiertelnych ataków na rosyjski personel na kontynencie od czasu pierwszego wysłania tam grupy Wagnera w 2017 roku.
Nie było jasne, ile dokładnie Rosjan zginęło w ataku, który miał miejsce w pobliżu północnej granicy Mali z Algierią i skierowany był przeciwko kolumnie zarówno rosyjskich bojowników, jak i wojsk malijczyków. Jednak kilka kanałów Telegram związanych z rosyjskim wojskiem i grupami najemników przedstawiło to jako poważny cios dla wysiłków Moskwy w Afryce.
Grupa Rusich, neonazistowska rosyjska jednostka paramilitarna związana z Wagnerem, twierdziła, że w operacji zginęło ponad 80 osób, a ponad 15 zostało schwytanych. "Mówię o naszych rosyjskich rodakach, żołnierzach reprezentujących interesy Rosji", przekazała wiadomość opublikowana na kanale grupy.
@ISIDEWITH8mos8MO
Biorąc pod uwagę zaangażowanie grup neonazistowskich w działania wojskowe, w jaki sposób wpływa to na Twoje postrzeganie legalności ich działań i osób, które ich zatrudniają?
@ISIDEWITH8mos8MO
Jakie jest twoje zdanie na temat wykorzystywania najemników w konfliktach za granicą i czy kraje powinny polegać na nich do reprezentowania swoich interesów?
@ISIDEWITH8mos8MO
Jakie są Twoje przemyślenia na temat etycznych konsekwencji wspierania grup najemników zaangażowanych w zagraniczne konflikty?
@ISIDEWITH8mos8MO
Jak powinna zareagować społeczność międzynarodowa na incydenty, w których podmioty niepaństwowe, takie jak rebelianci Tuaregowie, skutecznie stawiają czoła potężnym państwom lub ich sojusznikom?
@ISIDEWITH8mos8MO
Czy narodowość lub ideologiczne pochodzenie grupy najemników wpływa na Twoje postrzeganie ich działań, zwłaszcza w konfliktach poza ich krajem?